Kim jest BANKSY? Według Wikipedii kultowy brytyjski artysta streetartowy urodził się w 1974 roku w Bristolu. Ponieważ jednak zachowuje pełną anonimowość, raz po raz słychać teorię, że Banksy to grupa artystów – i rośnie miejska legenda. Powstają trasy turystyczne szlakiem jego “wiadomości dla świata” – dowcipnych, błyskotliwych, czasem wstrząsających, zawsze trafnie ukazujących nasz świat.
„Banksy’emu najbliżej jest do Che Guevary, chociaż – o ile nam wiadomo – nigdy nie studiował medycyny, nikogo nie zastrzelił ani nie próbował wzniecić rewolucji w Kongu. W tej książce znajdziecie pięknie poukładaną, najlepszą kolekcję fotografii streetartowych prac Banksy’ego, w najpełniejszym zestawie jak kiedykolwiek był wydrukowany. A jeśli to za mało, zdjęciom towarzyszy także tekst – piszą we wstępie autorzy książki. – Ponieważ szkoły artystyczne wszędzie budzą rozczarowanie, zapewne Banksy stanie się najbardziej zapamiętanym artystą w ogarniętej kryzysem początku XXI wieku Wielkiej Brytanii. Jego talent do przyciągania uwagi i przekazywania komunikatu, często w formie wyrazistej puenty lub ukrytego znaczenia, gwarantowałby mu niezłą posadę w agencji reklamowej. Strata dla Madison Avenue, zysk dla nas. Jeśli nigdy nie słyszeliście o Banksym, ta książka absolutnie wystarczy, abyście mogli brać udział w knajpianych debatach o artyście i jego legendzie.
Kiedy Banksy zaczął malować na ścianach, klimat w polityce był nieciekawy. Na szczęście teraz jest dużo gorzej. Ponieważ radośnie agresywne, polityczne prace Banksy’ego stają się dziś o wiele ważniejsze, podjęliśmy wyzwanie zaprezentowania jego sztuki w kontekście czasów, na które artysta reagował, przyglądając się jednocześnie problemom, o jakich mówi. A zatem, kiedy już – na co mamy nadzieję – Palestyna stanie się wolnym państwem i w przyszłości uczniowie będą się zastanawiać, dlaczego Banksy pojechał do Betlejem, wszystko będzie jasne.
Czy Banksy pojedzie do Boliwii, aby wywołać rewolucję i dać się zastrzelić? Niewykluczone.
A może okaże się też, kim naprawdę jest Banksy. Wtedy powiedźcie to komuś, kogo to obchodzi”.
I przekażcie dalej, że naprawdę wyszła książka o Banksym, który jest – w jednej czy wielu osobach – młodym, zbuntowanym głosem współczesnej sztuki.